100

Taka jesień, jak jest teraz, mogłaby zostać aż do wiosny. Serio, aż miło wyjść na spacer. Trochę żałuję, że nie udało mi się iść we wrześniu w góry. Kampanie wrześniowe zrobiły swoje, mam miesiąc wyjęty z życia.

W listopadzie będę pracować na zwiększonych obrotach, bo chciałabym zaliczyć na uczelni najwięcej przedmiotów jak się da, żeby w grudniu pomóc rodzinie w przygotowaniach świątecznych (naprawdę nie wierzę, że już myślę o świętach).

Parka - Allegro / Buty - CCC / Bluzka - ZARA / Torebka - Reserved

Dots&stripes

Anna:

bluzka - FOREVER 21 / marynarka - VINTAGE / szalik, buty - H&M / spodnie - STRADIVARIUS

Joanna:

koszula - ZARA / spodnie, torebka - RESERVED / ramoneska - H&M / sztyblety - ALLEGRO

Wander

Blouse - Mohito

Pants, handbag - Reserved

Coat - House

Necklace - Glitter

Kazimierz

blouse - New Yorker/  skirt - AGGI/ scarf - C&A/ tights - H&M/ eco bag -  empik/ shoes - local shop in Zakopane/ 
glasses - fielmann 

pictures - Ola Sienkowiec 

Flambe

Niestety przyszła jesień, a co za tym idzie, krótsze dni, zimne powietrze, wilgoć i ta cała, niesprzyjająca nikomu i niczemu aura. Ale być może wreszcie będę miała czas i motywację, żeby usiąść w moim genialnym okrągłym fotelu, przykryć się kocem i nadrobić zaległości w książkach, które kupiłam jakiś czas temu i odłożyłam na półkę z rzeczami „do przeczytania”. Trochę się tego nazbierało. Ale muszę to zrobić teraz, przed następną sesją, żeby znowu nie dopuścić do sytuacji, że 2 dni przed egzaminem pluję sobie w brodę, dlaczego nie wzięłam się za tą pieprzoną statystykę/ekonometrię/finanse etc. Wcześniej! Nie ogarniam siebie. 

Teraz trochę z innej półki.

Każdy początkujący, niezależnie od dziedziny, powinien liczyć na wsparcie. My postanowiłyśmy wesprzeć firmę Flambe. Jest to niewielka, ale szybko rozwijająca się firma, za którą stoi podręcznikowy przykład kobiety przedsiębiorczej i ambitnej. Naszyjnik, który mam na sobie, oraz wiele więcej już w sprzedaży na fp Flambe.

Shirt - H&M/ Pants - Reserved/ Handbag - Mohito/ Jacket - Sinsay/ Necklace - Flambe

J.

Blue

Tak dobrze być znowu razem po niecałym roku przerwy. Wreszcie mogłyśmy się pośmiać i wspólnie popracować. Oprócz tego obżarłyśmy się jak wariatki - żelki, naleśniki z bananami i czekoladą - cudo!

Dzień był okropnie zimny, nie wiem jak w innych regionach Polski, ale na Podhalu (tutaj akurat Bukowina Tatrzańska) jest potwornie nieprzyjemnie. Dlatego zdjęcia zrobiłyśmy w 10 minut i uciekłyśmy do ciepłego domku. Opatuliłyśmy się w szaliki i wypiłyśmy ciepłą zupę.

Uwielbiam te szare, już stare dresy. Ma je prawdopodobnie połowa Zakopanego (wystawili je na otwarciu H&M w Zakopanem parę lat temu - wszyscy rzucili się na nie jak szaleni). Na naszym blogu pojawiły się już raz w stylizacji Asi. Tym razem moja propozycja. Klasyczny eklektyzm, który już nikogo nie zaskakuje, ale mnie (zawsze) urzeka. Ostatnio dużo bardziej przepadam za luźnym dołem. Odwróciło mi się wszystko w głowie. Oczywiście nadal przepadam za OVERSIZEM w każdej postaci, ale fajne luźne spodnie też są niczego sobie. Od razu lepiej się na siebie patrzy -  przynajmniej nie zwracam uwagi na to jak "wyszły moje nogi".

zdjęcia - Joanna

koszula forever 21/ spodnie h&m/ buty japan style