niedziela, 23 grudnia 2012

Stud Shoulder Jumper


Bluza znaleziona całkiem przypadkiem  na allegro, stanie się chyba moim najlepszym przyjacielem tej zimy. Jest naprawdę ciepła, dzięki czemu nie muszę ubierać się na cebulkę (czego serdecznie nienawidzę). Koreański wytwór  - a cieszy.  Co do butów… wspominałam już w moim ostatnim poście, że są to jedyne buty które mogę nosić o tej porze roku. Ostatnio, głupia ja, pokusiłam się na sztyblety w zimie i całą drogę żałowałam tego posunięcia. Myślałam, że już do końca życia nie wróci mi czucie w stopach. Buty, które mam na sobie, są podróbkami Emu, które kupiłam jakiś czas temu w CCC. Stwierdziłam, że najzwyczajniej w świecie szkoda mi pieniędzy na kolejne oryginalne już wspomniane wyżej Emu czy UGGi. Ich tańsza wersja póki co daje radę, chociaż już na pierwszy rzut oka widać pomiędzy nimi różnicę. Mimo to nie wykrzywiają się, podeszwy nie odklejają, po zaimpregnowaniu nie przemakają - oceniam na plus ;).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I have found this blouse by chance on the Internet. I think it will be my best friend this winter. It's really warm and I will not have to wear a few layers of clothes. Now... Maybe something about my shoes? As I said in my last post, I can wear them only this season. Last time, I decided to use elastic-sides and I regreted that thing... I couldn't feel my feet! Shoes, which I'm currently wearing, are imitation of EMU which I have bought few months ago in CCC. There are few differences between original EMU and these shoes. Nevetheless, they are of good quality. Soles don't unstick, and if you impregnate them, they won't get drenched.

 Blouse - Allegro
Jeans - Cubus
Shoes - CCC


Jako że jest to nasz ostatni post przed Bożym Narodzeniem, chciałyśmy życzyć Wam zdrowych, rodzinnych i magicznych świąt, pełnych miłości i spokoju. Dziękujemy Wam, że byliście z nami przez cały długi rok i mamy nadzieję, że z miesiąca na miesiąc dawałyśmy Wam coraz więcej inspiracji.

Całusy, Anna and Joanna

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Sabina Gamon photoshot.



Pierwszy raz wstawiam na bloga stylizację autorstwa kogoś innego. Tak bardzo podoba mi się to w jaki sposób zdjęcia, makijaż i przede wszystkim stylizacja zostały wymyślone, że nie mogłam się powstrzymać przed publikacją tego tutaj. Autorką pomysłów jest Sabina Gamoń. Aż mi się przykro robi, że sama na to nie wpadłam. 
Cały projekt jest zwykłą realizacją do szkoły - hasło "Sesja modowa" (więc w zasadzie nic odkrywczego). Oprócz stricte pozowanych zdjęć w odpowiedniej scenerii powstał też lookbook, ale jakoś nie jestem przekonana na nim sama do siebie więc musiałam go pominąć. Co więcej? Wrzucam też kilka zdjęć z backstage'u i na teraz kończę wypowiedź :D. 

Ściskam, Anna.






niedziela, 2 grudnia 2012

Szary szary szary





 Zupełnie przypadkowo i ja i Joanna kupiłyśmy sobie szare płaszczyki. Ja mój, wymarzyłam sobie po cichu i praktycznie identyczny znalazłam w sklepie. W zasadzie nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło i w ogóle nie byłam nastawiona na kupno ubrania, którego prototyp powstał w mojej głowie już wcześniej. A tu taka niespodzianka. Lekko o kształcie bombki i delikatnie  zahaczający już o oversize, do tego urocze futerko i przede wszystkim piękny kolor. Idealnie. Co do kolorystyki. Dawno nie miałam czegoś takiego żeby jeden kolor przodował przede wszystkim w mojej szafie i głowie non stop. Teraz jeśli myślę o jakichś ubraniach, albo nawet o kolorze projektów do szkoły to wszystko kręci się wokół szarości. Wiadomo, pewnie sama nawet nie jestem tego świadoma jak bardzo pora roku ma wpływ na mój gust, ale w zasadzie nie przeszkadza mi to w żaden sposób. Kocham szary i byłoby mi miło gdyby szary pokochał też mnie.



photos - Sabina
coat - pull&bear/ shirt - SH/ sweater - big star/ leggings - h&m young/ shoes&bag - parfois